niedziela, 23 listopada 2008

Philosophiae Naturalis Poesia Principia, A. De natura poesiae. Definitiones

Definitio 1.

Tylko poeci od wieków twierdzili i twierdzą, że da radę zbudować tekst aby ten był dziełem sztuki. Poeci są tymi, którzy takie teksty budują. Dzieło sztuki budzi zachwyt – jako Wehikuł [Vehicule] przenosi nas w te tajemne miejsce naszego życia, w którym doświadczamy dźwięków strun istnienia. Dźwięk strun istnienia opowiada o rozpaczy organizmu, który doświadcza przemijania. Opowiada w specjalnie ułożonych kadencjach i rytmach słów piękno tego świata i ludzkiej duszy.

Definitio 2.

Istnienie jest jedynym stanem życia poety – jest złożone z milczenia i strun dźwięków. Struny te – jak każe tradycja – przyrównujemy do harfy [The Harp]. Dusza jest instrumentem [organum] organem odbierającym piękno świata, przeżywająca nad nim zachwyt i przetwarzająca te graniczne stany poznania na kadencje dźwięków. Tylko poeci od wieków twierdzili i twierdzą, że istnieje dusza. Dlatego – jak każe tradycja – na ich głowach zawsze znajduje się laurowy wieniec.

Definitio 3.

Tylko poeci od wieków twierdzili i twierdzą, ze jedynie Istnieje Poezja. Poezja jako Wehikuł składa się z milczenia i kaskadujących strun dźwięków. Milczenie jest rozważaniem, które poszukuje i nazywa poszczególne części piękna. Kaskadujące struny dźwięków są demonstracją [Demonstratio] całości rozważania. Pięknem nazywamy wszystkie chwile życia duszy, w których dusza prowadzi rozważania [Philosophia] oraz te wszystkie chwile, w których dusza wyzwala Demonstratio [Arcana, Ars]. Dlatego – idąc za filozofami i ich metodą – twierdzimy, że poezji przysługuje status bytu: ale bytu tylko takiego, który demonstruje piękno. Idziemy też za filozoficzną tradycją Wed, która określa Istnienie jako rzecz przysługującą człowiekowi. W tym sensie poezja jest sztuką demonstracji piękna – o ile tej sztuki Istnienie nie jest pozbawione.

Definitio 4.

Dlatego zapytać należy: na jakiej drodze Istnienie nabywa sztuki demonstracji piękna? Otóż poeci od wieków twierdzili i twierdzą, że potrafią rozmawiać ze słowami. Sztuka ta – jak twierdzą – polega na odkryciu natury słów, która od wieków jest taka, że każde słowo wygląda jak człowiek.

Definitio 5.

Na tej zasadzie ludzie od wieków twierdzili i twierdzą, że ci, którzy odkryli naturę słów i potrafią z nimi rozmawiać: Poeci – mają naturę równą bogom. Gdyż znając tajemnice słów, które są jak ludzie – znają tajemnice ludzi. Dlatego – idąc za tradycją – poeci ozdabiani są girlandami kwiatów i przedstawiani są w otoczeniu dzieci: jako ci, którzy nigdy nie mogą zaszkodzić nawet dzieciom i kwiatom.

Definitio 6.

Poeci od wieków twierdzili też i twierdzą, że dusza posiada swoje dno – inaczej granicę, kraniec. Te dno jest określane również szczytem. Opisują go nieraz jako wysoką górę, nad która równocześnie świeci słońce, księżyc i wszystkie gwiazdy – i widać wyraźnie ich wszystkie ekliptyczne tory. Przechadzają się tam zwierzęta, rosną kwiaty, drzewa i płyną strumienie. Ten kosmiczny teatr: dialogi planet i ich rozmowy ze zwierzętami, ich prośby kierowane do strumieni i podziw zgłaszany dla kwiatów – poeci nazwali Kosmiczną Muzyka Sfer.

Definitio 7.

Poeci od wieków twierdzili i twierdzą, że zawsze jest możliwe, że niektórzy bogowie, którzy mieszkają ponad światem planet mogą używać Instrumentu ponad Instrumentami, który jest lekko wyżej położony od Poezji-Wehikułu i pokazywać jak kosmos wygląda od ich strony – Żyjących ponad Kosmosem. Ich Demonstratio: dźwięki kaskado-kaskadujące są zwane Wibracją Której Nie Słychać lub Fletem Bez Otworu co jest zgodne z prawdą, gdyż w bogach nie ma materii – substancji przemijania, która wygląda jak pył. Dlatego mówimy – jak każe tradycja wedyjska – że bóg taki zawsze gra na flecie, jego ciało ułożone jest w tribangha i ma kolor granatowej chmury. Dlatego też mówimy – jak każe tradycja Atrha Weda – „ON jest Poetą”.

Definitio 8.

Tylko poeci od wieków twierdzili i twierdzą, że znając naturę słów potrafią zbudować całe miasto; w tych miastach zawsze są fontanny, na drzewach rosną zielone liście – te podnoszą małe dzieci i kładą sobie na głowę. Niektóre z nich od razu naśladują tribangha i krzyczą do innych dzieci: ja jestem Krszna! ja jestem Krszna! i zapędzę was wszystkich w kozi róg! Wtedy wszystkie się śmieją do rozpuku aż je boli brzuch i biegną nad rzekę, żeby się wykąpać.

Definitio 9.

Dzieci jedynie widza i odczuwają bezbrzeżne piękno świata. Dlatego od wieków mówiło się i mówi, że z nich narodzą się poeci. Niektórzy też mówią, że jeśli nie będzie już dzieci i nie będzie już poetów – przerwana zostanie sukcesja czyli zrozumienie natury słów i Demonstratio. Nie będzie czynny Wehikuł. Mówią też, że świat będzie wyglądał wtedy jak zmięty zwitek gazety w rowie lub jak głośnik na głównym placu miasta transmitujący komunikaty wojenne. Lub jak pijana kobieta, za którą idą mężczyźni w papierowych czapkach na głowie z butelkami absyntu i mówią do siebie byle co.

O tych wszystkich rzeczach nigdy się nie mówi, dlatego powiedziałem ci je w tajemnicy i nikomu ich nie powtarzaj.


4 komentarze:

Katarzyna pisze...

"Dźwięki strun istnienia" - bardzo to do mnie przemówiło... piękna metafora.
Na marginesie: definiowanie chyba leży w Twojej naukowej naturze :)
Przypomniała mi się piosenka "Poeci nie zjawiają się przypadkiem", niech żyje poeta! Pozdrawiam!

Andrzej pisze...

Cieszę się, że mogłem ci sprawić przyjemność!

I tak w tajemnicy: wszystkie definicje wymyśliłem sam, i te Demonstratio, i "The Harp" i te rytmiczne krzyki: Gopi, Gopi, Hare, Gopi - i ten przekład dosłowny...

Jedyne co pochodzi z zewnątrz to fakt, że Platon zmarł na wszawicę, oraz teza z Artha Veda "ON jest poetą".

Reszta to moje oryginalne pomysły. Dlatego uśmiecham się do siebie myśląc o tym, że ci się spodobało.

Widocznie robota została dobrze wykonana.
Dzięki.

Katarzyna pisze...

Hahaha :) wszawicę spotkał zaszczyt - jako jedyna z faktów weszła do Twojego tekstu, hehe :D Odwzajemniam uśmiech [choć uśmiechałeś się do siebie]

Andrzej pisze...

I cytat z "Artha Veda": "ON jest poetą.
Artha Veda jest to jedna z czterech Wed - świętych ksiąg wedyjskiej religii. Wedyzm - od Wed. Weda=Wiedza.

Tak nie żyje poeta!

Ja uśmiechałem się do siebie z zadowolenia - z tego, że tobie spodobało się. Że napisałem coś - co tobie się podoba. I daje ci przyjemność. Widocznie jest to w pewnym sensie obiektywne. I udało mi się odkryć - również dla ciebie!

Dziękuję Ci za dedykację...to dla mnie wielka niespodzianka. Uśmiech.