poniedziałek, 15 grudnia 2008

Philosopiae Naturalis Poesia Principia, D. De lingua

Definitio 24.

Język poezji podobny jest zawsze do długiego węża: z jednej strony ma oczy z drugiej nie ma. Podobny jest też do stupy linga, o której mówią że wskazuje drogę jeśli idzie się ceremonialnie w jedną stronę, a jeśli nie jest znany rytuał lub zapomniany, linga jest jak martwe drzewo. Tak naprawdę stupa linga stanowi centrum świata a ceremonialne pochody są odradzaniem sił rozumu dla zobaczenia jedności wspólnoty ludzi. Nawet wbity w szczerym polu kij może stanowić centrum świata o ile będziesz ceremonialnie okrążał go tanecznymi krokami. Kij może być ozdobiony tym co znajdziesz w polu: bławatami, liśćmi klonu, kłosami zbóż, możesz położyć pod nim martwe znalezione zwierzęta: wróble, kawki, jaskółki, krety, motyle. A naokoło kija w promieniu 30 centymetrów możesz ułożyć zielony mech, zielone liście łopianu, zieloną darń – jako ceremonialny dywan. Nic ci więcej nie potrzeba.

Definitio 25.

Możesz te czynności nazwać jak chcesz: rozpostarciem trawy, tkaniem dywanu, rozpoczęciem swojego prawdziwego życia: sam w polu bez świadków, wyznaczający centrum świata, czczący święte zwierzęta, tkający dywan, reżyser rytuału, tancerz. Nic ci więcej nie potrzeba.

Definitio 26.

Te czynności poprowadzą cię same: należy tylko w nie wejść: a one znają od milionów lat swoją robotę. Ty przecież nic nie wiesz, myślisz i myślisz, jesz i jesz, chodzisz ulicami miast z głową wypełnioną planami, projektami i marzeniami: twoja głowa to jest miasto - już jest zaprojektowane. A gdzie tu wiedza, a gdzie taniec, a gdzie śpiew? Ptaki tylko potrafią śpiewać: popatrz jaki wydają głos i na jakim pułapie między ziemią a słońcem – odmierz ten pułap i tę odległość na swoim ciele i śpiewaj tą częścią ciała, która zostanie oznaczona. I tak działając i badając inne możliwości poznasz swoje ciało. Nic ci więcej nie potrzeba.

Definitio 27.

Jeśli zobaczysz polnego psa masz się od niego uczyć: zobacz, że mieszka na okrągłym ziemnym podium, nie boi się, pysk ma równoległy do poziomu ziemi, nie atakuje, zachowuje się harmonijnie i nie odróżnia się od przyrody. Nic ci więcej nie potrzeba.

Df 24: W centrum świata jest jednocześnie jedność i wspólnota o ile poruszają się ceremonialnie w jednym kierunku. Stupa Linga [Wiedza o Definicjach][Wglądy w Istoty][Inicjacja][Sacrum][Proporcje][Kompozycja]

Df 25: Jeśli centrum świata stanowi kij wbity w pole pod słońcem: tancerz nadaje ruch przyrodzie. Określa się to nauką tkania dywanu [Tkacz][Oddech][Serce][Medytacja]
[Improwizacja][Smak]

Df 26: Jeśli centrum świata zostaje opuszczone dla badania pionowych i ukośnych zależności tancerz zostaje pieśniarzem. Nauka dotycząca wysokości dźwięku [Wibracja][Taniec][Nauka]
[Rozum][Przestrzeń][Natura][Eksperyment]

Df 27: Tancerz obserwujący wolne zwierzęta ma zachować odpowiednią odległość. Nazywa się to ćwiczeniem zaufania [Koncentracja][Uważność][Analiza][Scena][Harmonia][Wolność]
[Obserwacja]

Definitio 28

W literach jest zawsze dźwięk, ten wywołuje scenariusze teatralne. Litery chcą być zobaczone: jaka jest ich rola nośników dźwięku, jaka jest rola dźwięku, dlaczego jest komunikacja lub dlaczego musi być komunikacja. Badania natury komunikacji jaka zachodzi przez pokazywanie sekwencji dźwięków jest nazywana sztuką tworzenia obrazów.

Definitio 29

W języku nie ma dźwięku, jest kompozycją przestrzenną, eksperymentem empirycznym, odkrywaniem prawideł sztuki, stosowanie jej do indywidualnych możliwości. Język jest płynny, niewidzialny w słowach, jest improwizacją dziejącą się nieustannie aż do jej zakończenia czyli znalezienia harmonii. Polega na obserwacji, dystansie do dziejących się naokoło rzeczy, reżyserią scen. Badanie wszystkich relacji między dziejącymi się bez przerwy i zmieniającymi się wszystkimi elementami nazywane jest sztuką medytacji.

Definitio 30

Nikt nie wie dlaczego wieje wiatr. Tylko pyszałkowie mówią, że wiedzą. Ale nigdy nie są w stanie przewidzieć siły jego uderzeń w nieskończoną ilość skrzydeł liści. Nikt nie wie dlaczego tak a nie inaczej wirują kosmiczne dyski. Dlatego mówi się, że jest to osobliwość. Każdy wie, że Słońce przestanie świecić za 4 miliardy lat – a jednocześnie nic się z tym nie robi. Należy więc te rzeczy zostawić. Gdyż w braku wiedzy nie ma doświadczenia i obrazu. Natomiast w osobliwości nie ma nic dziwnego: jedna osobliwość, druga osobliwość, trzecia i tak bez końca, zdarzają się i zdarzają, są to tylko liczby. Rzeczy, które są w bezwładzie już nie istnieją, nie ma w nich życia, nie trzyma się ich język, nie pojawia się tam kompozycja, nie ma tam sztuki.


Tych 30 Definitiones opisuje dynamikę ruchu języka, poznania prawideł kompozycji, eksperymentu, znaczenia bezwładu, prawdziwości braku istnienia. Podaje też litery jako ćwiczenia głosowe oraz 26 czynności tworzących sztukę.
Definitiones, litery i czynności są empiryczne, powstałe na drodze doświadczenia i zweryfikowane przez studia.
Poza doświadczeniem i studiami nie wymyślono żadnych procedur aby zweryfikować tajemnicę. Jest nią fakt istnienia poetów, który oni sami nigdy nie wyjaśniają. Tak się zdarza i tyle. Zostali uwiedzeni przez zapach kwiatów. Dlaczego tak się stało – poeci nigdy ci nie wyjaśnią, tak się stało i tyle. Nie mogą ci przecież opowiedzieć o ciągnących się kilometrami nekropoliach ibisów, hipopotamów i krokodyli. Nie mogą ci o tym opowiedzieć.

wtorek, 2 grudnia 2008

Philosophiae Naturalis Poesia Principia. C. De natura Disciplina


Definitio 14.

Zawsze kwiatami otoczony poeta i uwodzony przez nie, siedzący na krześle wśród stosów książek ciągle odnawia swoją sztukę. Jest ona zwana konstrukcją (Constructio) powstającą przez zastosowanie sztuki wersyfikacji. Wersyfikacja polega na tym, że poeta wyobraża sobie wiersz, który składa się z odrębnych od siebie linijek (Vers) a każda z nich stanowi zamkniętą całość (Cosmos). Powiązanie ich za pomocą logicznego następstwa (Implicatia) z dodaniem koniecznej ozdoby (Incrustatio) określane jest metodą (The Method, Disciplina).

Definitio 15

Konstrukcja jest sztuką, która powstaje wciąż i wciąż. Dlatego poeta studiuje i bada jednocześnie wszystkie Constructio, Implicatiae i konieczne ozdoby jakie pojawiły się przez wszystkie wieki. Sporządza z nich tajemne notatki, których nigdy nie pokazuje nawet mamie oraz innym poetom. Najbardziej tajemne z nich dotyczą natury i pojawiania się w umyśle glifów, hieroglifów i devanagari. Dotyczą też samych słów, które są niewidzialne i płyną przez przestrzeń jak liść, promień słońca lub płatki śniegu. Ponieważ Księżyc nie ma promieni jego sztuka jest zawsze notowana i nie pokazywana publicznie. Studiuje też i bada używając do tego lat, które mijają jak karty papieru i są nimi w rzeczywistości - samą technikę notacji oraz najbardziej tajemną tajemną technikę zwaną zostawianiem śladów (Mysterion).

Definitio 16

W tych studiach poeta rozstaje się z filozofami i ich metodą i największym z nich, którym był Woziwoda z Aten. Filozof ten był ogrodnikiem, nocami polewał wodą i pielęgnował trawniki, pinie, pomarańcze i krzewy oliwek w ateńskich willach. Zarabiał w ten sposób na wołowe kości, na których rylcem pisał wykłady Sokratesa z Aten studiującego taniec, Antystenesa z Kynosargis noszącego kij zwanego logikiem i Zenona z Malowanego Portyku, który jadł raz dziennie. Otóż któregoś dnia powiedział Woziwoda cytując Elektrę: „ślad, ślad, zostawiaj po sobie jak najmniejszy”.

Definitio 17

Zawsze kwiatami otoczony poeta i uwodzony przez nie czy to przez czarne peonie, czarne róże, czarne tulipany, niewielkie rdesty, wyrusza w dorosłym wieku w podróż aby znaleźć sztukę zostawiania śladów poprzez Constructio. W tym celu najpierw uczy się grać na jakimś instrumencie dającym wyraźny rytm jak: bęben trzymający się podłogi posiadający drewniane obręcze, piszczałka i karatale. Jednocześnie ćwiczy sztukę układania melodii będących wydłużonymi w nieskończoność dźwiękami poprzez przerywanie ich karatalami lub uderzaniem w bęben trzymający się podłogi. Powstaje wtedy w strunach głosowych przyjemna opowieść zwana pieśnią (Canzona), która może być już użyta jako wers a nawet jako Constructio.

Definitio 18

Otóż należy postawić pytanie, które jest jak brama prowadząca do ojczyzny poetów zwanej Miastem Przesłoniętym Zamglonymi Powiekami: czym zatem jest poeta, jeśli używa lat jak kart, karatali przerywających nieskończoność (Abstractia) i strun głosowych do tworzenia Demostratio?

Przy czym brama wiodąca do Miasta Powiek Za Mgłą Którą Zostawia Księżyc nie może być pomylona z buddyjską Bezbramną Bramą Prowadzącą na Drugą Stronę, którą jest gongan o nazwie „Mu”. Dlatego, że gdy zaniknie gongan trwający 18 lat – nic nie ma.

Dlatego w Mieście Powiek ciągle coś musi żyć, ciągle w nim jest coś nowego: biegają dzieci wśród wzgórz za miastem, wspinają się na drzewa, zakochują się kobiety na śmierć w mężczyznach pięknych jak posągi Pana Buddy, lub Pana Kriszny, Pana Ganeśi i innych pięknych Panów. Inne kobiety zakochują się na śmierć w drzewach, które mają zapach życia, opowiadają otchłań kosmosu i piękno hipotetycznych mężczyzn nie będących posągami. Kobiety te idą przez Miasto naśladując drzewa, przybierają rolę kochanki, która jest jak czarny drozd i zaczynają rodzić w czarnym lesie. O tej tylko roli kobiet – czarnego drozda rodzącego dzieci – opowiada poezja.

Definitio 19

Wszystkie poprzednie określenia dają następujący obraz: Istnienie jako nieustający ruch i zmiana jest związane z poetami. Ci przedstawiają stanowisko, że tylko zmienna i poszukująca siebie Constructio odpowiada Istnieniu, opowiada o nim wyłącznie, jest z nim tożsama a jako ciągle rozwijana jest nieustającym źródłem Istnienia. Dlatego od wieków twierdzili i twierdzą, że jedynie i wyłącznie istnieje i tylko Istnieje Poezja. Ta wygląda jak lecący przez kosmos Wehikuł podobny do istniejącego bez żadnej przerwy drzewa, wylatują z niego bez ustanku liście na których napisane są wszystkie niematerialne słowa które są.

Definitio 20

Należy zatem postawić pytanie: jak wyglądają ci, którzy dopuszczają do wibrowania w sobie strun istnienia opowiadających rozpacz organizmu i doświadczających dźwiękami piękna tego świata? Otóż największy z nich na Zachodzie Pindaros z Delf nie pozostawił fotografii i wnioskujemy o nim na podstawie jego wersyfikacji. Drugi z nich Eliot z Północy bibliotekarz z Londynu na Wyspach Brytyjskich pozostawił po sobie film, na którym pokazuje sztuczki z monetą biegnącą jak Hermes bóg Rzymian przez górną powierzchnię jego palców. Poeci z Zachodniego Południa jak Vyasa, Dasa, Dźaya, Kaśa, Miśra, Valmiki, Bharata, Namdev, Upendra, Dźayadev nie zostawili podobizn – wnioskujemy o nich przez studia rasa-lila. A co współcześni? Charles Bukovsky z Północy z nad rzeki Hudson Amerykanin pije wino, Kurylak Józef z Północy z Krakowa Europejczyk nie pije wcale, Leonard Cohen z Północy Kanadyjczyk gra na gitarze, Arundhatta Roy z Zachodniego Południa Indyjka czci kamienie ma oczy ciemne jak Ganga.

Definitio 21

Gdzieś jednak muszą być ci poeci mieszkający w Mieście Za Mgłą Którą Zostawia Księżyc. Mają oni białe pola konwalii na dolnych powiekach, sznury korali na piersiach i bransolety na rękach i nogach. Noszą kolorowe niewielkie atłasowe torebki ze złotymi wzorami, torby i plecaki zapchane wierszami, studiami nad Constructio, rasa lila, lao zi, żelami czarnymi i kolorowymi, nożyczkami do cięcia papieru, spinaczami, taśmami klejącymi, akademickimi deskami, perfumami, kwiatami tulasi, owocami kminku. W tym Mieście gdzieś muszą być te kobiety o których opowiada poezja, wyglądające jak czarne drozdy i krzyczące jak dzikie czarne słowiki. Gdzieś muszą być takie małe dzieci lubiące się przebierać przed lustrem jak ich nikt nie widzi: a to za maga w śpiczastej czapce czarnego koloru z wyhaftowanymi czerwonymi kwiatami, a to za niedźwiadka który tańczy i gra na bębęnkach, a to za gwiazdy śniegu, chmury burzowe lub dumnego pawia, lub kołyszące się na jednej nodze stokrotki na wietrze. Wszyscy ci oni są już eksperymentatorami, empirykami, astronomami zdążającymi ku przeznaczeniu.

Definitio 22

Zawsze kwiatami otoczeni poeci i uwodzeni przez nie wśród stosów książek i kobiety wyglądające jak czarne drozdy i krzyczące jak czarne żurawie tworzą od nowa wciąż i wciąż kolejne Constructio i Vehicule, żeby nie rozleciał się świat. W chwili tworzenia która wygląda jak archaiczna toń podobna do zmultiplikowanych grzmotów błyskawicy pojawia się na ich czole słoneczny dysk, ubrani są wtedy w białe koszule z zawiniętymi rękawami, dźwięczą ich bransolety a ich ręce stawiają szybkie czarne znaki na kartach papieru.

Definitio 23

Ponieważ nigdy nie mówi się o poetach, którzy odtwarzają życie jako tajemnicę, ani o ich mieście, udawaj, że nigdy tego nie przeczytałeś i nikt ci o tym nie powiedział a jak by cię zapytała mama: gdzie byłeś tak długo, co robiłeś i z kim przebywałeś masz odpowiedzieć tak: uczę się praktycznie żyć, wracam z lekcji logiki, która wygląda jak czarny wachlarz i mówię:

LITERY
Na głos: A:
Życie na tym polega
Każdy mówi co innego

Na głos: BE:
Synowie Słonecznego Dysku
Wiążą wszystkie Istnienia

Na głos: CE:
Zakazano patrzeć na rodzenie
Krzyki czarnej żurawicy

Na głos: DE:
W sercu lasu stoi miś
Nieprzytomnie krzyczy dziś:

Na głos: E:
„Bił mnie kijem Zenu Mistrz
Nie Odpowiem Na Pytania

Na głos: EF:
Tym tym tylko tym ja jestem:
Martwe śniegi w szczerym polu

Na głos: GIE:
Jestem tylko ostu kolec
I nic ze mnie nie zostanie”

Na głos: GRH:
To co mówię to jest dźwięk
To jest „słoń”

Na głos: OH, ÓH:
To jest taniec
To jest Dwóch!

A teraz będzie wyliczanka, żeby osłabić sens Definitiones i ich wymowę:

„Tryumf, tryumf, Misia, Bela
Misia, Kasia, Konfacela
Misia A Misia Be
Misia Kasia Kon Fa Ce!”